września 25, 2014

DZIEŃ 65


Plan na dzisiaj zrealizowany w 100%:

Latin Dance Fitness - 10 min
FB Total Body Strenght Training - 20 min
FB abs - 20 min

Dzień minął mi w ekspresowym tempie. Rano, chwilę po śniadaniu zabrałam się za trening - obudziłam się pełna energii, więc musiałam ją wykorzystać, zanim sama się ulotni. Ćwiczyło mi się nadzwyczaj przyjemnie i 50 minut minęło w mgnieniu oka. Po treningu szybki prysznic, buszowanie po szafie w poszukiwaniu tego, co chciałam założyć (w gruncie rzeczy wcale nie wiedziałam na co mam ochotę:)), makijaż, przeczesanie włosów i wyjazd na zakupy z przyjaciółką. Uwielbiam chodzenie po sklepach, przeglądanie nowości modowych i kosmetycznych, a najbardziej uwielbiam pozbywać się resztek pieniędzy z portfela hahaha. Mój budżet ucierpiał po tej wycieczce, ale przynajmniej zaopatrzyłam się w cudną koszulę, botki i kilka kosmetyków. Zakupy mogę uznać za dodatkowy trening, bo niemało się nachodziłam i na pewno zgubiłam trochę kalorii. Po sklepowym maratonie poszłyśmy do małej knajpki, aby coś przekąsić. Tym razem wygrałam z moją słabą wolą i wybrałam z menu najmniejsze zło - sałatkę z kurczakiem (zrezygnowałam nawet z sosu majonezowego!). Była pyszna, chociaż ślinka ciekła mi na widok kebaba, którego zamówiła moja wspaniała towarzyszka (ona ciągle je takie rzeczy w ilościach hurtowych, a wciąż ma figurę modelki. Czemu ja tak nie mogę?:/). Do domu wróciłam strasznie zmęczona i pierwsze kroki skierowałam w kierunku łóżka. Musiałam się chwilę zdrzemnąć, a ta chwila zamieniła się w 3 godziny. Po drzemce zjadłam kolację - kaszkę manną. Wieczór spędzę przed telewizorem oglądając jakiś głupkowaty film :) A jak minął Wasz dzień?

3 komentarze :

  1. Moje dzisiejsze ćwiczenia także zakończyły się sukcesem. :) Cieszę się, że zostałam zmotywowana, bo przynajmniej idę spać z myślą, że nie będę grubsza o cały dzień :)

    OdpowiedzUsuń
  2. czy tylko zjadłaś to co napisałaś? strasznie malutko....
    ja jestem dopiero przed ćwiczeniami i już nie mogę się ich doczekać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie, oczywiście było jeszcze pożywne śniadanko :)

      Usuń

Copyright © 2014 ODMIENIĆ SIEBIE, czyli moja historia z odchudzaniem

Distributed By Blogger Templates | Designed By Darmowe dodatki na blogi