września 27, 2014

DZIEŃ 66 I 67

 

Piątek przebiegł zgodnie z planem. Miałam wczoraj dzień wolny od wszelkich obowiązków, więc spokojnie mogłam skupić się na ćwiczeniach. Według mojego planu (możecie zobaczyć go tutaj) powinnam była wykonać:

Mel B. cardio - 15 min
Mel B. nogi - 10 min
Mel B. abs - 10 min
FB Total Body Strenght - 20 min

Wszystko zostało zrealizowane w 100%, a nawet jeszcze więcej. Powyższy trening zrobiłam przed południem, a wieczorkiem naszła mnie znów ochota na odrobinę aktywności, więc dodatkowo poćwiczyłam:

Booty Shaking Waist Workout - 10 min
FB abs - 10 min

Jestem bardzo zadowolona z tego dnia. 75 minut ćwiczeń to dla mnie niemało i cieszę się, że udało się je wykonać. Dzisiaj wstałam wypoczęta i pełna energii (nie ma się co dziwić - 12 godzin snu to dla mnie coś wspaniałego). Część owej energii zużyłam na posprzątanie całego domu - ścieranie kurzy, składanie ubrań, wyrzucenie śmieci, zmycie podłóg i odkurzanie na pewno przyczyniły się do spalenia mnóstwa kalorii. Przyznaję, że trochę się tym wszystkim zmęczyłam, więc trening przełożyłam na popołudnie. Przystąpiłam do niego około godzinki po obiedzie (dzisiejsze danie to pieczony kurczak + pieczone ziemniaczki z przyprawami + surówka z czerwonej kapusty. Mmm pycha!). Bilans przedstawia się następująco:

Mel B. cardio - 15 min
FB abs - 20 min
Booty Shaking Waist Workout - 10 min

Jutro jest dzień przeznaczony na odpoczynek. Mam już pewne plany na niedzielę i na pewno trochę aktywności się mimo wszystko pojawi - niedzielny spacer to podstawa :)

Udanej reszty weekendu Drogie Czytelniczki! :)


1 komentarz :

  1. Przepiękne zdjęcia, w których czuć motywację do zdrowego trybu życia - sam wybieram dziennik diety, wiem że jest mi łatwiej pokonać słabości.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 ODMIENIĆ SIEBIE, czyli moja historia z odchudzaniem

Distributed By Blogger Templates | Designed By Darmowe dodatki na blogi